Silne trendy związane z zastosowaniem technologii mobilnych, przetwarzania in-memory, wykorzystaniem sieci społecznościowych, przetwarzania w chmurze obliczeniowej, otwarcia na Two-tier ERP itp. nie powstały w związku z rozwojem systemów ERP. Wykreowali je inni producenci z Stevem Jobsem i Markiem Zuckerbergiem na czele. Producenci systemów ERP starają się zaadaptować spopularyzowane technologie w celu zbudowania przewagi konkurencyjnej. Koncentrują się na wytwarzaniu aplikacji mobilnych w ramach tworzenia raportów i kokpitów menadżerskich, dostarczając obecnie ubogi zestaw funkcjonalny. Rozwiązania mobilne
mają tą zaletę, że dostępne są wszędzie tam gdzie działa sieć komórkowa lub Wi-Fi. Zasięg, a zarazem dostęp do informacji w zasadzie on-line 24h na dobę 365 dni w roku. Zdaniem specjalistów z Panorama Consulting trendem staje się wyjście poza dostarczanie informacji o procesach na rzecz obsługi podstawowych procesów na tablecie czy smartfonie. Być może trudno sobie wyobrazić pracowników księgowości pracujących na smartfonach ale w pozostałych obszarach biznesowych gdzie od lat aż prosi się o zubożenie (konfigurowalne) zawartości ekranu/ów do rejestracji danych o transakcjach handlowych, produkcyjnych, zakupowych itp. IDC prognozuje w roku 2014 dalszy boom na urządzenia mobilne, w tym 18-procentowy wzrost sprzedaży tabletów i 12-procentowy wzrost sprzedaży smartfonów oraz dominację Apple (IOS) i Androida.
Według analityków NetSuite rok 2014 może być przełomowy jak chodzi o wykorzystanie lub nie mediów społecznościowych jako wsparcie dla ERP dla pracowników pierwszo-liniowych i kadry zarządzającej. Zdania na temat przydatności ich są mocno podzielone.
Niektórzy analitycy wymieniają koncentracje na budżecie wdrożenia jako jednej z trendów. Obecnie wdrożenia (na całym świecie) w obszarze produkcji wymagają „ciężkich” modyfikacji za „grube” pieniądze. Wynika to ze złożoności procesów produkcyjnych i braku funkcjonalności standardowej. Dla przypomnienia dodajmy, że średni koszt wdrożenia systemu ERP na świecie (nie w Polsce) w obszarze produkcji wynosi 11.800.000 USD.
Kolejnym trendem o którym głośno się mówi w Ameryce Północnej jest potrzeba aplikacji dla firm małych i średnich które pominą pośredników w zbieraniu danych pomiędzy maszyną, a ERP z pominięciem kodów kreskowych. Dotyczy to oczywiście firm produkcyjnych.
Integracja systemów ERP stała się ich zmorą i hamulcem w rozwoju. Kolejne funkcjonalności implikują coraz bardziej skomplikowane algorytmy w celu zapewnienia spójności danych i dostępu do informacji Online. Trendem roku 2014 ma być coś co już się dzieje od lat czyli współistnienie heterogeniczności systemów np nadrzędnego ERP i systemów front-office takich jak np platformy rozwiązań mobilnych.
Kolejne trendy ERP dotyczą rozwiązań chmurowych i Bigdata, ale o tym przy okazji.
Polska nigdy nie wpisywała się w prognozę jeżeli chodzi o wykorzystanie najnowszych technologii, podążanie za trendami. Czy i tym razem tak będzie. Zobaczymy.