Mam nadzieję, że nie będzie to najsmutniejszy post na tym blogu, bo zamierzam ujawnić rąbka tajemnicy największych wpadek związanych z ERP w latach 2012 / 2013. Dlatego będzie krótko ale konkretnie, a aby nie było depresyjnie polecam czytanie przy dobrym winie, piwie lub whisky.